Galeria Pod Chmurką / Open Air Gallery

poniedziałek, 16 lipca 2012

Opowieść o tym, że "Malować każdy może"

Ja, 16 uczestników i specjalni goście: Picasso, Chagall, Gauguin i van Gogh, w pewien poranek udowadniamy, że pomimo zabawy do późnych godzin nocnych, można rano wstać,  popatrzeć niewidzącym wzrokiem na prowadzącego (w tej roli ja), a potem zabrać się do pracy i dokonać cudów;)





Miejsce: Janowieckie lasy z widokiem na Kazimierz Dolny!
Zapraszam na fotorelację z mojej współpracy z MICEtime

Duże płótna, reprodukcje, chęci i potargany koordynator w czerwonej koszulce;) Uczestnicy do końca nie wiedzieli co ich czeka!






Zabawa w kopiowaie wielkich dzieł sztuki tego świata. Rozmowy o artystach, ciekawostkach z ich życia. Na efekty nie czekałam długo;)
U Gauguina płonąca żyrafa!!! Tak!!! Ekipa Gauguina udowodniła, że kopia nie musi być dosłowna;) Brzydzimy się falsyfikatami;)









Ekipa Picassa ruszyła odważnie. Piękna rudowłosa dziewczyna powaliła na kolana szybkością i precyzją.



















Chagall się tworzy. Dziękuję z miłe rozmowy i akcję "usta R"



















Ekipa van Gogha walczyła dzielnie. To było najtrudniejsze zadanie!



















Ostatnie poprawki przed zasłużonym posiłkiem. Efekt końcowy zadziwił uczestników i udowodnił że malować może każdy!!!











A ja... po skończonej pracy wybrałam się na drugi brzeg Wisły. Wybrałam się w podróż sentymentalną.
Kilkanaście lat temu,  (III klasa liceum) spędziłam tu na plenerze dwutygodniową przygodę z malarstwem;)

Kto śledzi mnie na FB ten wie, że  wycinam postacie z nieudanych prac, a potem uwalniam je, przyklejam, opieram o odrapany mur. Akcję tę nazwałam "Uwolnione na Kazimierzu".



8 komentarzy:

  1. Malowniczo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bosko bosko! Zwłaszcza ta czerwień na szarym murze. Chmurko, to jak już wróciłaś to może odpowiesz na maila? A może ci jakoś pomóc? Co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja paiętam o Tobie!!! Pamiętam!!! Ja po troszczeku coś tam kilka zdań klecę dla Ciebie. Ale mi się tak trudno o samej sobie...;) nudy na pudy...

      Usuń
  3. Świetna zabawa.
    wiele lat temu ,w liceum jeżdziłam na plenery w Kazimierzu.
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha! toż to miasto ulubione na plenery;) Wyraz zadowolenia i niedowierzania na twarzach uczestników bezcenny;)

      Usuń
  4. Fajnie u ciebie! Nie wiem jak to się stało że dopiero dotarłam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stało się! Zostań, nie pożałujesz;) Pozdrawiam serdecznie;)

      Usuń