Galeria Pod Chmurką / Open Air Gallery

wtorek, 17 kwietnia 2012

Opowieść o typowo polskim krajobrazie.

Synek po jednej stronie, ja po drugiej stronie kuchennego stołu. Efekty wieczornej współpracy: nauka wytyczania horyzontu, mieszanie kolorów tak, żeby błękit nieba był zadowalający.
Powstają dwa typowo polskie krajobrazy:
Kto mieszkał na wsi ten wie, jak bardzo wiejskie psy lubią wałęsać się po polach. Biegają Bóg wie za czym, domostwo własne mając w zasięgu wzroku a przynajmniej węchu.

Tytuł pracy: Pies w szczerym polu

Kto jeździł koleją, temu na pewno zdarzyło się stać między polami.
Tytuł pracy: Ciuchcia w polu

Miłego dnia;)

2 komentarze:

  1. Uwielbiam Twoje obrazki, są takie prawdziwe, ale dzieło Twojego Synka cudowne!.Ps. Dziś właśnie widziałam psy latające po polu:)
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  2. To chyba najmilsza rzecz jaką usłyszałam na temat swoich prac.... Dziękuję. Jeśli masz pole w zasięgu wzroku to szczerze zazdroszczę;)

    OdpowiedzUsuń