Opowieść o polu łubinu
Czym dla mnie było to Boże Narodzenie? Obiadem, spacerem do Franciszkanów, a wieczorem robieniem tego na co mamy ochotę. Dziecko smacznie śpi. Siedzimy przy stole. Odpalam lapkę i rysuję... taak... kocham to co robię! M. siedzi obok i w świetle tej samej lampki zagłębia się w świąteczną lekturę.
Za oknem nie ma upragnionej świątecznej bieli. Na moim skrawku szarego papieru - takiego jak lubię, a pozyskanego z rolki po świątecznym papierze do pakowania prezentów - wyłania się żółte, energetyzujące pole łubinu;)
Rozmiar: 20x20
Oprawa: 30x30
Cena: 80 PLN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz