Opowieść o inspiracji...
Ktoś niedawno mnie zapytał gdzie szukam inspiracji. Odpowiedź brzmi: wszędzie. Powstający rysunek staje się inspiracją dla kolejnego, you tube, zdjęcia z podróży, bazgroły Kury, słowo napisane...
Ten rysunek powstał bo: zobaczyłam gdzieś w gazecie skórzaną torebkę z aplikacją sowy, zobaczyłam też niebieskiego, drewnianego mężczyznę na zdjęciu z podróży do Meksyku (chyba - nie pamiętam)przy okazji przeglądania czyjegoś bloga.
I tak posadziłam paugę na ramieniu niebieskiego mężczyzny. Wielkie ucho słucha, a papuga milczy!
Wymiary: 13x13
Oprawa: 20x20
Cena: 60 PLN
Chcę! Zamawiam!! Kupuję!!!
OdpowiedzUsuńJest Twój... z wiadomych powodów (urodzinowych, minionych, na których znów nie byłam) zastanawiałam się tylko który byś chciał;) Mówisz - masz!
OdpowiedzUsuń