Słowo na niedzielę!
Z każdym dniem, biuro za kuchennym winklem się rozrasta. Parapet zapełniony. Choć z uporem maniaka porządki urządzam, to i tak czuję, jak wyznaczona mi przestrzeń niebezpiecznie się kurczy.
Kiedy komponuję, wycinanki z gazet muszą być na widoku. Pomiędzy pierwszym a ostatnim łykiem porannej kawy, chaos zostaje opanowany. Słowo staje się łaskawe. Porcja słownych kolaży przed Wami;)
Królowa targu! Królowa jest tylko jedna! Pani "Z"! Niestety stłukła lusterko.
Lubię, kiedy przesyłki opatrzone są słowami, które nie kłamią!
Jesień przyszła szybko. Szybko odeszła. Na jej miejsce, jeszcze poza kalendarzem niespodziewanie wskoczyła zima, ze swym zimowym czasem, mrokiem i długimi wieczorami. Tym ostatnim się nie martwię. Lubię pracować wieczorami, a już najbardziej nocą!
Słów kilka o tym, co trzeba zrobić, żeby się udało... Jeśli tydzień nie wystarczy, trzymać dłużej! Jak długo? Do skutku!
Porcja porannego napoju i kobieca prasa. Kto lubi?
Mój natychmiastowy odzew na pogodowy szał. Kolaż miał stać się słowotwórczym konkursem na FB, ale zabawa nie chwyciła. Konkurs odwołany. Stop. Zimy nie potrafię odwołać. Stop.
Mijająca jesień była dla mnie niezwykle pracowita. Nie tylko twórczo. Niektórzy czekali na kilka moich słów pół roku! Dziękuję za cierpliwość! Dziękuję! I choć czasem mam wątpliwości, czy to co zrobiłam się spodoba, to wołam do Was zza kuchennego stołu hop, hop! Zaglądam do Was, podziwiam Waszą pracę i choć nie zostawiam zbyt wielu komentarzy to jestem!
Uściski!
Podziwiam i dziękuje za słowa i kreski.
OdpowiedzUsuńProszę;) Będą jeszcze... ale potrzebuję starych gazet... trzeba mi na pchli targ niedzielny się wybrać;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam Twoje...prace. Naprawdę potrafisz na kartce opowiedzieć cała historię. Sama bym taką kartkę chciała dostać :)
OdpowiedzUsuńKartka niewielka a może tyle radości sprawić... piękne to!
Usuńja będę trzymać tydzień, ale chyba trzeba będzie dłużej... rewelacyjny przepis, mam nadzieję, że zadziała.
OdpowiedzUsuńchętnie bym za winklem razem z Tobą posiedziała, kawy się napiła i powycinała to i owo!
pozdrawiam!
Trzymać aż będzie efekt!
UsuńPiję kawę i piszę do Ciebie;)
Dziękuję za tą wspaniałą porcję Twoich prac. Czekałam na nowy post :)
OdpowiedzUsuńCudownej niedzieli życzę :)
Był a cudna i ta poprzednia i wczorajsza i czekam na następną;) Miłego poniedziałku!
Usuń;) mrugam okiem. filuternie.
OdpowiedzUsuńSoki moje ulubione.
Odmrugałam;) dziękuję za cierpliwość!
Usuń:)
OdpowiedzUsuńPoniedziałkowego uśmiechu;);)
Usuń