Opowieść o strumieniu
Od rana do wieczora. W wirze walki. Rozwiany włos i rzęsy, mała rączka dziecka odprowadzanego w biegu do przedszkola. Biuro, kawa, może papieros. Exel. Parasol bo lać będzie. Wkurw, że mała torebka, żeby dzień cały zmieścić. Zakupy. Mała rączka. Kolacja na ciepło. Kila słów od Stasiuka. Biała bluzka na jutro. Całus. Amen. Dobranoc. Dzień Dobry!
Odwiedza mnie tylu cudownych ludzi z pasją! Życzę wszystkim strumienia, który orzeźwienie niesie!!! Slow!!!
Wymiary: 13x13
Oprawa: 20x20
Slow, ech. Jeszcze dwa dni :)
OdpowiedzUsuńNiech slow będzie z Tobą!!!;)
UsuńGruuuba ryba :)
OdpowiedzUsuńŻycie w biegu to gruuuba sprawa!;)
UsuńNie wiem czy byś chciała ale przesyłam wibracje z miejsca gdzie czas płynie wolniej;]
OdpowiedzUsuńPrzy kuchennym stole czas płynie tak jak należy, ale wibracje z Twojego miejsca chętnie przyjmę;)
Usuńaj zapracowana Twórcza Kobieto życzę w takim razie wolniejszego sierpnia :]
OdpowiedzUsuńJa należę do slow... nie chcę mieć twórczo wolnego sierpnia;)
Usuń